Drugi mecz rundy wiosennej i drugie zwycięstwo Lublinianki 4:0. W Rejowcu Fabrycznym nasza drużyna długo męczyła się, nie mogąc otworzyć wyniku, ale druga połowa przyniosła przełamanie. Trener Robert Chmura miał […]
Wynikiem 4:0 zakończył się pierwszy wiosenny mecz Lublinianki. Licznie zgromadzona na Wieniawie publiczność mogła oklaskiwać wiele ciekawych akcji gospodarzy.
Na 48 godzin przed rozpoczęciem piłkarskiej wiosny szkoleniowiec Lublinianki Robert Chmura znalazł chwilę czasu, aby odpowiedzieć na kilka naszych pytań. Trener zgodził się z nami spotkać, bo jak sam mówi jest to element jego pracy, a ponadto trochę mało jest w mediach o naszej drużynie.
To był prawdopodobnie pierwszy ligowy mecz Lublinianki rozgrywany w grudniu. Niestety, nie zostanie zapamiętany z bramek, bo tych na boisku w Piotrowicach nie uświadczyliśmy. 90 minut przewagi zielono-biało-czerwonych zdało się na nic.
Zielono-biało-czerwoni znów są na fali! W niedzielne popołudnie drużyna trenera Roberta Chmury w świetnym stylu pokonała Orlęta Łuków 3:0, grając odważnie, z pomysłem, a przede wszystkim skutecznie. Nasz zespół od […]
W 16. kolejce grupy I lubelskiej IV ligi Lublinianka wybrała się w gości do Włodawianki Włodawa. Z uwagi na panującą sytuację w kraju mecz został rozegrany na boisku Agrosu Suchawa. Podopieczni trenera Roberta Chmury zostawili „gospodarzom” bagaż 5 goli.
Miło nam poinformować, że prezesi Lublinianki i Akademii Piłkarskiej Bronowice parafowali umowę przedłużającą współpracę pomiędzy dwoma klubami. Podpisy pod nową umową złożyli wczoraj Patryk Al-Swaiti i Piotr Wójcik.
W szare październikowe południe na Wieniawie było chłodno, a momentami deszczowo. Niestety, jest jeszcze jedna zła, meteorologiczna wiadomość. Na boisku rządził Huragan. Zespół z Międzyrzeca Podlaskiego wygrał z Lublinianką 3:1.
Zwykły dzień w pracy – w ten sposób można najbardziej obrazowo podsumować niedzielne starcie Lutni Piszczac z Lublinianką. Zielono-biało-czerwoni na boisku ligowego outsidera nie zaprezentowali się wybitnie, ale plan zrealizowali w stu procentach, bowiem dziewiąty komplet punktów w tym sezonie ani przez chwilę nie był zagrożony. Bohaterem “Dumy Lublina” został Joe Dearman, który ustrzelił dublet, a do tego asystował przy bramce Michała Palucha.
Grzegorz Fularski rządził na starych śmieciach, ale nawet jego dublet i wywalczony rzut karny nie pozwoliły Lubliniance wygrać w Lubartowie. Remis z Lewartem pozostawia ogromny niedosyt.