Przed jutrzejszym meczem będzie miała miejsce miła uroczystość. Klub uhonoruje Waldemara Wójcika, wieloletniego kierownika drużyny, który przeszedł na zasłużoną emeryturę. Nasz "kiero" pracował w Lubliniance przez 35 lat!
– Zaczynałem z trenerem Rafalskim, kończyłem z trenerem Chmurą. Nie współpracowałem tylko z trenerem Grzesiakiem, bo wtedy byłem poza Polską. Zawsze starałem się wywiązywać ze swoich obowiązków rzetelnie. Uważam jednak, że w historii klubu jest wielu bardziej zasłużonych ode mnie ludzi – mówi Wójcik.
Naszym zdaniem kierownik to jedna z żywych legend Lublinianki, dlatego tym mocniej chcemy zaprosić na sobotni mecz z KS Wiązownica wszystkich przyjaciół i bliskich pana Waldemara.
A my z tego miejsca kłaniamy się naszemu "kiero" w pas. Ukłony!