Wyjątkowo w środę piłkarze Lublinianki rozegrali kolejne ligowe spotkanie. Tym razem przeciwnikiem był KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Podobniej jak w rundzie jesiennej, podopieczni trenera Rafała Wójcika byli lepsi od zielono-biało-czerwonych o jednego gola.
Zbierający doświadczenie, młody zespól „Dumy Lublina” po ostatniej wysokiej porażce z Podhalem Nowy Targ zaprezentował się o niebo lepiej. Mimo optycznej przewagi przeciwników drużyna trenera Radosława Adamczyka nie ograniczała się jedynie do rozbijania ataków, ale potrafiła skrzętnie korzystać z pojedynczych okazji i przenosić piłkę pod bramkę rywali. Brakowało jednak kropki nad „i” – Patryk Knapp skiksował przy strzale z dystansu, uderzenie Bartłomieja Skrzyckiego rykoszetowało o nogi defensora KSZO, zaś rezerwowi Maksymilian Flis i Piotr Sternik przestrzelili swoje próby.
Goście mieli kilkanaście swoich okazji. Pod bramką nieźle dysponowanego tego popołudnia Kamila Błażuckiego najaktywniejsi byli Kostiantyn Chernii, Michał Nawrot i były zawodnik zielono-biało-czerwonych Fryderyk Janaszek, trzej najskuteczniejsi zawodnicy ostrowieckiego zespołu. Naszemu golkiperowi dopisywało szczęście, bowiem dwukrotnie piłka ostemplowała słupek jego bramki. Czystego konta nie udało się jednak zachować. W 29 minucie prostopadłe podanie znalazło Kamila Bełczowskiego, który w znalazł się w sytuacji sam na sam i przelobował wychodzącego z bramki Błażuckiego. Było to jedyne trafienie na przestrzeni całego meczu.
Do końca sezonu już tylko cztery kolejki. Najbliższe spotkanie rozgrywamy na wyjeździe. W sobotę o godzinie 17:00 w Białej Podlaskiej zagramy z miejscowym Podlasiem.
Lublinianka – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:1 (0:0)
Bełczowski 29.
Lublinianka: Błażucki – Misiurek, Książek, Brzyski, Szczepaniak – Matyjaszczyk (61 Kwiatkowski) (69 Choina), Kołacz, Gorecki (46 Flis), Malec, Knapp (83 Żmuda) – Skrzycki (61 Sternik).
Pozostali rezerwowi: Szydłowski, Oroń, Drąg.
Trener: Radosław Adamczyk.
KSZO: Burek – Maidanevych, Jarzynka (76 Pawlik), Mazurek, Brągiel – Janaszek (46 Lipka), Dumaniuk (46 Mężyk), Nawrot (46 Dziubiński), Kafel, Bełczowski (60 Zdyb) – Chernii.
Pozostali rezerwowi: Lenard, Potocki, Żebrowski, Zimnicki.
Trener: Rafał Wójcik.
Żółte kartki: Misiurek (L).
Sędziował: Jakub Rutkowski (Białystok).